2013/11/01

Noc Horrorów

Wszyscy cierpimy na niedoczas, raz mniej, raz bardziej odczuwalnie. Aparat kurzył się przez dłuższą chwilę, aż do wczoraj. "Noc Horrorów" w Wadowickim Centrum Kultury. Trochę od kuchni, czyli jak się bawi Wolontariat. A bawi się bardzo dobrze.
 
 
 
Pożałowałam tu trochę umarlaków. W razie niedosytu, więcej do obejrzenia na fanpage'u Wolontariatu.

6 komentarzy:

  1. Podziwiam motywację do wstawienia postu zaraz po imprezie. ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm... najwyraźniej coś jest nie tak z zegarem...

      Usuń
    2. zegar trochę oszukuje, muszę to sprostować w ustawieniach
      motywacją jest właśnie m.in. niedoczas ;)

      Usuń
  2. Podoba mi się tu ;*
    Poklikasz w banner na moim blogu ? <3
    agrestaco6.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. jej, nareszcie nowy post! a z tym niedoczasem to święta prawda :-) pierwsze zdjęcie bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń